W ostatnich czasach systemy suchej zabudowy coraz częściej wybierane są podczas wykańczania ścian wewnętrznych jako alternatywa dla tradycyjnych tynków i gładzi. Czy słusznie? A może jednak warto pozostać przy znanych, sprawdzonych rozwiązaniach, które stosowane były od lat? W tym artykule dowiesz się, czym różnią się dwa najpopularniejsze materiały wykończeniowe – tynk i regips, a także spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, który z nich będzie odpowiedniejszym wyborem.

Tynk i gładź w wykończeniu ścian

Tynk jest materiałem, który wyróżnia bardzo dobra izolacyjność cieplna i zdolność do wchłaniania, jak również późniejszego oddawania wilgoci, co w efekcie zapewnia możliwość regulacji mikroklimatu w pomieszczeniu. Warto również dodać, że konstrukcje, w których wykorzystano tynk, możemy z łatwością naprawiać miejscowo, a samo skuwanie tynku odbywa się szybko i bezproblemowo.

Z drugiej strony, musimy pamiętać, że tynkowanie jest droższym i czasochłonnym procesem, natomiast prawidłowe nałożenie tynku wymaga od nas wprawy i pewnego doświadczenia. W związku z tym, rozwiązanie to sprawdzi się głównie wtedy, gdy dysponujemy większą ilością czasu i mamy doświadczenie w pracach wykończeniowych (lub korzystamy z usług specjalisty). Jaka jest zatem alternatywa dla tego rozwiązania?

Wykończenie ścian płytami gipsowo-kartonowymi

Nie da się zaprzeczyć, że systemy suchej zabudowy całkowicie zdominowały rynek materiałów wykończeniowych. Skąd bierze się tak duża ich popularność? Wszystko to za sprawą szybkiego i wygodnego montażu, a także niskiej ceny. Co więcej, położenie płyt g-k wymaga mniejszych nakładów pracy, dzięki czemu jesteśmy w stanie zaoszczędzić również na pracy fachowców – większość prac możemy wykonać samodzielnie. Jest to także w pełni ekologiczny materiał, co z pewnością docenią osoby, które dbają o to, by ich dom lub mieszkanie było przyjazne środowisku.

Wiele osób twierdzi jednak, że wyższość płyt gipsowo-kartonowych nad tynkiem jest jedynie pozorna, a tradycyjne tynkowanie nie ma sobie równych. Według nich płyty gk są znacznie bardziej narażone na potencjalne uszkodzenia mechaniczne, a czas ich schnięcia jest mocno wydłużony, co często przekłada się na przedłużenie czasu remontu lub budowy. Jak uważają zwolennicy tynkowania, płyty gipsowo-kartonowe są podatne na działanie wilgoci w znacznie większym stopniu niż tradycyjne tynki, a ich montaż wiąże się z ograniczeniem powierzchni danego pomieszczenia.

Gdzie stosować płyty g-k, a gdzie tynk?

Bez względu na to, na jaki materiał wykończeniowy się zdecydujemy, musimy pamiętać, że nie mogą być one stosowane wszędzie. Zwykłe płyty gipsowo-kartonowe nie powinny być montowane w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności (powyżej 70%), zwłaszcza gdy wentylacja w danym wnętrzu jest mała. Do pomieszczeń takich jak łazienka lub kuchnia warto zatem wybierać odpowiednie, impregnowane płyty gk lub tynki.

Jak już wspomnieliśmy, tynk posiada zdolność wchłaniania i oddawania zgromadzonej w pomieszczeniu wilgoci, dlatego też warto wybierać go do wykończenia m.in. piwnicy. Co ważne, jest on wygodny w późniejszej obróbce do instalacji elektrycznych, co może być korzystne podczas wykańczania m.in. pomieszczeń technicznych lub pracowni.

Gotowe elementy z płyt g-k FlexGips – rewolucja na rynku wykończenia wnętrz

Do tych, którzy wciąż zastanawiają się, które rozwiązanie jest lepsze – tynk czy płyta gipsowo-kartonowa – z pomocą przychodzi FlexGips, polski producent gotowych elementów z płyt gipsowo-kartonowych, które frezowane są na wymiar pod projekt, sklejone i przygotowane do bezpośredniego montażu. Co ważne, system ten można stosować wszędzie tam, gdzie obecnie wykorzystywany jest tradycyjny system suchej zabudowy.

Jak wiadomo, płyty g-k są wyjątkowo proste i wygodne w montażu, jednak FlexGips zadbał o to, by sam proces instalacji gotowego elementu był jeszcze łatwiejszy niż do tej pory. W ten sposób możemy skrócić czas poświęcany na obróbkę detali nawet do 70% w stosunku do tradycyjnego systemu suchej zabudowy – nie wtapiamy już narożników, nie szpachlujemy ich i nie szlifujemy.

To jednak nie wszystkie korzyści związane z wyborem gotowych elementów FlexGips. Decydując się na to rozwiązanie, jesteśmy w stanie ograniczyć ilość niezbędnych elementów konstrukcyjnych i materiałowych, co zmniejsza koszty związane z wykończeniem wnętrza. Warto również pamiętać, że formatki FlexGips nie wymagają dodatkowego obrabiania – materiał ten zachowuje idealne kąty (frezy wykonane z dokładnością do 0,001 mm) i płaszczyznę, co korzystnie wpływa na ostateczny wygląd całej konstrukcji.

Na koniec warto również dodać, że formatki FlexGips dostępne są w dwóch wariantach – jako produkty wykonane ze zwykłej płyty g-k (GKB) lub z płyty impregnowanej (GKBI), dzięki czemu można je stosować także w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności.

Zobacz, jak wygląda montaż półki sufitowej na oświetlenie LED za pomocą materiałów FlexGips, a jak dzięki tradycyjnym systemom suchej zabudowy:

Chcąc uzyskać więcej informacji na temat naszych płyt gk,
zapraszamy do kontaktu z naszymi specjalistami:
- tel.: +48 501 535 428,
- e-mail: biuro@flexgips.com.